Maryjne
kapliczki Warmii z różnych stron doprowadzają do Gietrzwałdu. Miejsce zatopione
wśród zielonych wzgórz, z przywilejem lokacyjnym kapituły warmińskiej z 1352
roku, leży nad rzeką Giłwą płynącą z Jeziora Wulpińskiego. Kościół istniał
tutaj już w początku XIV wieku. Gietrzwałd powstawał na nowo po wojnach
polsko-krzyżackich z XVI w. Domy skupione wokół ceglanych budowli sanktuarium.
Tutaj w roku 1877 miały miejsce objawienia Matki Bożej. Cisza i spokój. Nic nie
wskazuje, że to jest tak ważne miejsce na mapie polskiego Kościoła. Niewiele
jest domów nastawionych na przyjmowanie pielgrzymów. Niewielu handlarzy
dewocjonaliami. Kilka punktów gastronomicznych. W dole cudowna studzienka.
Kilkanaście osób ustawiło się w kolejce po wodę. Wokół kwiaty. Z kamiennego
cokołu dobrotliwie patrzy Matka Boża. Z prawej strony aleja grabowa z kapliczkami
Drogi Różańcowej. Z lewej strony pod lasem kaplice Drogi Krzyżowej. Za kościelnym ogrodzeniem,
poniżej wejścia, pomiędzy drzewami kaplica w miejscu objawień. Kilkanaście
ławek pozwala na chwilę modlitewnego odpoczynku. Powyżej groby proboszcza
Augusta Weichsela (1830-1909) i Anny Weichsel (1828-1890). Po objawieniach do kościoła
Narodzenia NMP przybywało coraz więcej pielgrzymów. Skłaniali głowy przed
umieszczonym w neogotyckim ołtarzu obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem
pochodzącym z 1505 roku. W 1967 roku Prymas Polski ks. kardynał Stefan
Wyszyński z ks. kardynałem Karolem Wojtyłą dokonał koronacji. Papież Paweł VI w
1970 roku nadał świątyni tytuł Bazyliki Mniejszej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz